Najpierw chciałabym skomentować zeszłoroczne postanowienia. Miało być tak:
Nie oczekiwać od innych zbyt wiele. Stawiać oczekiwania wobec nich dokładnie na takim poziomie, na jakim są w stanie je realizować. Nie wyobrażać sobie nie wiadomo czego, a przede wszystkim nie wyobrażać sobie czegoś i nie marzyć o czymś co się nie stanie. Czy nie lepiej mieć marzenia, które mogą się spełnić? Miło gonić króliczka, ale... Czasem lepiej mieć go w garści.
Drugie postanowienie to mniej wściubiać nos w nie swoje sprawy. Nie chodzi mi o plotki, ploteczki, bo to jest babska rzecz. Od tego nie da się uciec tak łatwo. Chodzi mi bardziej o ocenianie cudzych zachowań. Brr... Choć częściej robię to w myślach, niż o tym mówię do kogoś, to muszę się tego wystrzegać.
Więcej postanowień nie mam, choć może mniej słomianego zapału. Tak skromnie na ten rok.
Wiecie, że za nami już rok jak tu jestem i dzielę się sobą z Wami? Życzę sobie i Wam, by moje posty były co raz mniej chaotyczne, a co raz bardziej treściwe i sensowne. Byście z każdą chwilą coraz chętniej do mnie zaglądali. 91 obserwatorów. Wow, nigdy bym nie przypuściła, że tyle osób może zainteresować to co mam do powiedzenia, pokazania. Ponad 18 tysięcy odsłon. Troszkę statystyk...
Najwięcej wyświetleń ma post
To nie jest reklama Coca Coli... Przypuszczam, że to przez spamerów, pod tym postem najczęściej pojawiały się SPAM komentarze...
Poza tym najwięcej wyświetleń miały wpisy o zagadce z żyrafą, o wyborze imienia dla dziecka, a także moje ogłoszenie o pozostaniu dawcą narządów.
Najczęściej trafiacie do mnie poprzez google, google+ i, o dziwo, facebooka.
Miło mi, że adres www do bloga okazał się strzałem w dziesiątkę swoją innością, bo go pamiętacie i używacie do trafienia tu przez wyszukiwarkę. Zaglądacie do mnie również poprzez wpisywanie w wyszukiwarkę słowa "jabuszkowo" O_o O cokolwiek chodzi...
Najwięcej odbiorców mam:
Dziękuję, że jesteście. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz dziękuję!