me and my family parenting cytatowo handmade kuchenne testy podróże

10 października 2013

Zouza-mode on.

Dotarła do mnie przesyłka z Home Broker. Wiecie, wspominałam o tym konkursie w poście o lajkach. Nie ukrywam, że przesyłka wywołała u mnie uśmiech na twarzy. Uśmiech nie spowodowany zawartością, choć... W zasadzie to tak, zawartością. Zdjęć nie będę wklejać, bo na prawdę nie ma czego. Torba materiałowa, smycz i dwa długopisy. Już wiecie skąd ten uśmiech? Taaak, ja jako zawistna krowa i zołza cieszę się, że panna od hipnotyzującego obłoku zadała sobie za pewne wiele trudu, by dostać takie nic. 

Wyłączam zouza-mode

I lecę zrobić małżowi obiadek. ^_^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz dziękuję!