Brzydko z mojej strony. Nie podzieliłam się z Wami tym co otrzymałam, a o czym wspominałam tutaj.
Torba od Eduszki. Bardzo fajna, bardzo podoba mi się ta kolorystyka. Jest solidnie wykonana i zaryzykowałabym stwierdzenie, że na wymiar dla mnie. Mogę ją śmiało przewiesić sobie przez ramię, a mogę nieść jak siatkę i nie szorować po ziemi. Moja teściówka też się nią zajarała niczym flota Stannisa, ale dla niej jest za długa. ^^ Szkoda tylko, że nie ma wewnątrz kieszonki jak na telefon. Przydałaby się taka.
I prezent od Kasi. Na chwilę obecną nie przeczytała, dzieciom więcej niż 4 strony. Co mnie smuci, ale taki etap przechodzą, za dużo się dzieje, za dużo mają do powiedzenia. Może w weekend z nimi usiądę i poczytamy. Obrazki wszystkie przejrzane... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz dziękuję!