Staś jak zwykle rozwala mnie na łopatki.
Zawsze, gdy idziemy po Sławka do pracy pyta:
-Czy tu mieszka tata?
Teraz Sławek dzwoni, że już wraca do domu. O czym informuję Stasia:
-Stasiu, zaraz będzie tata.
-Jaki tata?
-Stasiu a ile Ty masz tat?
-Ja mam tatę Sławka.
Po pierwsze: o co chodzi?
Pod drugie: ciekawa co myślą sobie o nas ludzie, gdy słyszą co ten mój synuś gada...
Zawsze, gdy idziemy po Sławka do pracy pyta:
-Czy tu mieszka tata?
Teraz Sławek dzwoni, że już wraca do domu. O czym informuję Stasia:
-Stasiu, zaraz będzie tata.
-Jaki tata?
-Stasiu a ile Ty masz tat?
-Ja mam tatę Sławka.
Po pierwsze: o co chodzi?
Pod drugie: ciekawa co myślą sobie o nas ludzie, gdy słyszą co ten mój synuś gada...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz dziękuję!