
Avon Care, Cocoa Butter Revitalising Moisture Hand Cream
Opis: Zapewnia 24 - godzinne nawilżenie. Zawiera masło kakaowe, witaminę E oraz naturalne olejki (makadamia, awokado, z oliwki, z pestek winogron).
Skład dla zainteresowanych: Aqua, Glycerin, Mineral Oil, Stearic Acid, Dimethicone, Canola Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Imidazolidynyl Urea, Carbomer, Cetearyl Alcohol, Parfum, Methylparaben, Potassium Hydroxide, Trimethylsiloxysilicate, Cetearyl Glucoside, Disodium EDTA, Sodium PCA, Cyclopentasiloxane, Perilla Ocymoides Seed Oil, Caramel, Mel, Macadamia Ternifolia Sedd Oil, Theobroma cacao Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Dimethiconol, Olea Europea (olive) Fruit Oil, Tocopheryl Acetate, Coumarin, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene.
Skład dla zainteresowanych: Aqua, Glycerin, Mineral Oil, Stearic Acid, Dimethicone, Canola Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Imidazolidynyl Urea, Carbomer, Cetearyl Alcohol, Parfum, Methylparaben, Potassium Hydroxide, Trimethylsiloxysilicate, Cetearyl Glucoside, Disodium EDTA, Sodium PCA, Cyclopentasiloxane, Perilla Ocymoides Seed Oil, Caramel, Mel, Macadamia Ternifolia Sedd Oil, Theobroma cacao Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Dimethiconol, Olea Europea (olive) Fruit Oil, Tocopheryl Acetate, Coumarin, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene.
Cena: Jak to w przypadku kosmetyków Avonu różna. Ja nabyłam za około 3 zł.
Zapach: Przyjemny kakaowy. Człowiek ma, aż ochotę ugryźć się w rękę. ;)
Konsystencja: Gęsta kremowa. Musicie wybaczyć mi brak zdjęcia, ale fotki wykonywałam telefonem w pracy i większość się rozmyła.
Opinia: Jak już wspomniałam kosmetyk mnie zaskoczył. Robi dokładnie to czego mi było trzeba. Nawilża (choć nie miałam nigdy problemu z przesuszonymi rękami), ale nie mam po nim uczucia tłustych rąk. Bardzo długo się trzyma, powiem szczerze, że używam go tylko w pracy, nakładając niewielką ilość, a po kilku godzinach on dalej trzyma! Jest bardzo wydajny. Nawet teraz, po wysprzątaniu domu, wytrzepaniu worka do odkurzacza (wiecie sami ile przy tym kurzu) i kilkukrotnym myciu rąk ja wciąż czuję jego działanie. I zapach.
Czy nabyłabym znowu? Zdecydowanie tak. Korzystałam już z kremów do rąk takich firm jak Garnier, Glicea, Cztery Pory Roku, Kamill, Perfecta, Isana, innych od Avonu, ale ten to zdecydowanie mój faworyt!