Sławek dzisiaj karci Julkę za wchodzenie na stół:
-Julka nie wchodź na stół, bo spadniesz. Julka zejdź, bo sobie krzywdę zrobisz. Julka, na dół, bo ja nie mogę Cię teraz przypilnować... (i tak dalej...)
-Tato, Stasiu mnie przypilnuje.
Jakie ona ma zaufanie do młodszego brata, niesamowite. A ja już widzę jak ona spada, a on ją łapie... Uhmm...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz dziękuję!