Staś:
-Mamo, a Ty miałaś mnie w brzuszku?
-Tak, Stasiu miałam.
-Mamo, a Ty mnie zjadłaś?!
-Nie Stasiu, rosłeś sobie u mnie jak fasolka
-Ja nie jestem roślinką, ja jestem chłopcem!
Przygotowuję się do poważnych rozmów z dziecięciami. Kiedyś powiedziałam sobie, że nie będę im wciskać bajek o bocianach i kapustach. Jednak dosłowne tłumaczenie prawie 3/4 latkom na czym rzecz polega trochę mnie przerasta. Pytania już się pojawiają... Jak wymyślę jak przeprowadzić rozmowę w temacie skąd się biorą dzieci na pewno dam znać. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz dziękuję!